Koryguj nawożenie pszenicy ozimej
W poniższym materiale chciałbym zwrócić szczególną uwagę na obecny bilans nawożenia azotem pszenic ozimych i przypomnieć o kilku ważnych aspektach wprowadzających do planowania oraz budowania wielkości i jakości plonu ziarna.
Wymagająca pszenica ozima
Pszenica ozima ma stosunkowo wysokie wymagania pokarmowe, szczególnie kiedy uprawiamy ją z przeznaczeniem na konsumpcję sięgając po najwyższe plony. Pamiętamy, że w takim ziarnie wymagany jest wyższy poziom:
- białka: >12,5%;
- glutenu: >26%;
- i liczby opadania: >250.
Szczególnie pierwsze dwa czynniki w dużej mierze zależą od poziomu nawożenia.
Do wyprodukowania 1 tony ziarna wraz ze słomą pszenica pobiera około 25 kg N. Zatem przy zadowalającym plonie 8 ton pobiera 200 kg azotu.
Najistotniejszymi elementami mającymi wpływ na wyprodukowanie pszenicy jakościowej są:
- poziom nawożenia azotowego;
- jego konkretne porcjowanie -uzależnione od gęstości łanu;
- właściwy dobór formy chemicznej azotu w stosunku do faz wegetacyjnych i warunków pogodowych.
Obecny stan - po dawce N1
Nawożenie azotowe wykonujemy w trzech terminach.
Pierwsza dawka N1 jest już za nami. Miała ona na celu wznowienie wegetacji, regenerację i poprawę krzewistości plantacji, szczególnie tych rzadkich. Ustalona była na poziomie od 50 do 90 kg N/ha.
Obfite opady deszczu od początku do końca marca spowodowały, że znaczna część azotu z dawki N1 na glebach bardziej luźnych została wpłukana w głąb profilu glebowego. W ten sposób znalazła się poza zasięgiem korzeni pszenic. Ograniczony dostęp do przemieszczającego się azotu miały również pszenice późno siane o płytszym systemie korzeniowym.
W dalszym ograniczeniu wykorzystania azotu miały udział niskie temperatury powietrza i słabe nasłonecznienie. To one znacznie ograniczały pobieranie azotu w formie saletrzanej, która intensywniej niż inne formy wznawia wegetację, regeneruje rośliny i stymuluje ich rozkrzewianiem. Dlatego też plantacje rzadsze słabiej zareagowały na dotychczasowe nawożenie azotowe.
Wniosek: kolejna dawka N2 powinna uwzględnić powyższą sytuację i być wyższa o 15-20 kg N/ha od planowanej.
Dawka azotu N2
Druga dawka azotu N2 jest obecnie stosowana, a w wielu rejonach kraju została już zaaplikowana. Ma ona na celu dalsze utrzymanie i rozbudowę pędów produktywnych – kłosonośnych.
Wielkość tej dawki ustalamy na poziomie od 65 kg do 75 kg N/ha.
W tym terminie należy pamiętać, że początek strzelania w źdźbło rozpoczyna okres największego zapotrzebowania zbóż na azot i fosfor. Trwa on około 50 dni i kończy się po pełnym rozwinięciu liścia flagowego BBCH 39. W tym okresie pszenica ozima pobiera średnio na dobę około 3 kg N/ha, co oznacza, że ma zapotrzebowanie na poziomie 150 kg azotu z 1 hektara, a to stanowi aż 75% ogólnego zapotrzebowania na ten składnik.
Termin wykonania nawożenia N2 to początek strzelania w źdźbło - BBCH 30.
Rolnicy, którzy już zrealizowali nawożenie azotowe w terminie N1 i N2 korektę uzupełniającą mogą zastosować w późniejszych fazach BBCH 31-32.
Pamiętajmy o ważnej zasadzie, że azot czeka na roślinę, a nie roślina na azot. Dlatego należy wyprzedzać zapotrzebowanie roślin na ten składnik wcześniejszym terminem nawożenia i korygować stopień jego wykorzystania. Weźmy pod uwagę, że nawet najlepiej rozpuszczalne nawozy azotowe muszą się w pierwszym etapie rozpuścić, po czym przemieścić się w głąb gleby. To wszystko wymaga czasu, ale i, co ważne, określonej ilości opadów. Dzięki temu unikniemy niepotrzebnych redukcji pędów klosonośnych związanych z brakiem składnika w obrębie systemu korzeniowego.
Wniosek: w obecnym roku wegetacyjnym pszenicy ozimej w pierwszej i drugiej dawce nawożenia azotem musimy łącznie dostarczyć 140-160 kg czystego składnika na 1 hektar.
Polecam szybkodostępne dla roślin nawozy saletrzane takie jak: Pulan®, Saletrę amonową 34% N, Zaksan® 33,5%, YaraBela™ Nitromag 27%.
W perspektywie czeka nas trzecia dawka N3 tzw. na kłos – jakościowa. Przeczytaj tekst o jej optymalnym wykorzystaniu.