Stres cieplny u krów mlecznych

Wojciech Saługa

Specjalista ds. Rozwoju Sprzedaży, Dział Żywienia Zwierząt Ampol-Merol Sp. z o.o.

Bydło należy do tych gatunków zwierząt, które znacznie lepiej radzą sobie podczas chłodów, niż upałów. Produkcji mleka towarzyszy powstawanie w organizmie tzw. "ciepła fizjologicznego". Jego wytwarzanie rośnie wraz ze wzrostem produkcji mlecznej. Tak więc krowy najbardziej mleczne będą produkowały także najwięcej ciepła. Możliwości jego pozbycia się stają się kluczowe podczas upałów, szczególnie wówczas, gdy towarzyszy im wysoka wilgotność powietrza. Często jest to jednak bardzo trudne.

Dlaczego tak trudno pozbyć się nadmiaru ciepła u krów?

Jednym ze sposobów pozbycia się ciepła z organizmu bydła jest pocenie się. Proces ten jest sprawny jedynie wówczas, gdy pot odparowuje z powierzchni skóry zwierzęcia. To w tym właśnie procesie tracone jest ciepło. Jeśli pot nie odparowuje, zwierzę nie traci skutecznie ciepła. Wysoka wilgotność powietrza utrudnia odparowanie potu z powierzchni ciała zwierząt. Dlatego przy wysokiej wilgotności wzrost temperatury otoczenia jest bardziej szkodliwy niż przy niskiej. Taka sytuacja (wysoka temperatura i duża wilgotność) ogranicza wydatnie sprawność termoregulacyjną zwierząt. Tak więc mówiąc o komforcie/dyskomforcie termicznym, musimy wziąć pod uwagę łącznie wpływ trzech czynników: temperatury powietrza i wilgotności oraz prędkości jego ruchu.

Zdolności adaptacyjne/termoregulacyjne bydła są dość duże. Jednak zawsze należy je rozpatrywać łącznie z ich produkcją i szeroko rozumianym środowiskiem, w jakim przebywają zwierzęta. Mam tu na myśli takie czynniki jak: dostępność do wody, jej temperatura, zagęszczenie zwierząt, sprawność wentylacji, ilość much w pomieszczeniach, suchość ściółki, zacienienie/jego brak stołu paszowego, temperatura TMR-u.

Pamiętajmy, że organizm zwierzęcia jest "zaprogramowany" tak, by przeżyć. Tak więc jeśli warunki środowiskowe nie pozwalają na pozbycie się z nadmiaru ciepła, zwierzę uruchamia procesy dające szansę na jego przeżycie. Organizm broni się, a produkcja/jej wielkość schodzi wówczas na plan dalszy. Taka sytuacja towarzyszy stresowi cieplnemu.

Co to jest stres cieplny u bydła i jak sobie z nim radzić?

Stres cieplny można zdefiniować jako stan fizjologiczny zwierzęcia występujący wówczas, kiedy ilość ciepła przez nie produkowana jest większa niż możliwości jego pozbycia się. Niestety, również w polskim klimacie podczas letnich miesięcy często nasze krowy są zmuszone sobie z nim radzić. Podczas stresu cieplnego następuje rozregulowanie równowagi kwasowo-zasadowej organizmu. Nieprawidłowości związane z zaburzeniami elektrolitów w organizmie zwierząt powodują spadek apetytu oraz pogorszenie sprawności mięśni. Są to praprzyczyny uruchamiające kaskadę niekorzystnych zmian w organizmie zwierzęcia. Te zaś powodują wymierne straty ekonomiczne producentów.

Gorszy apetyt to mniejsze pobranie suchej masy dodatkowo potęgowane występującym często w tym okresie grzejącym się TMR-em. Korygujemy to często podniesieniem koncentracji składników pokarmowych w dawce. Zabieg ten pociąga za sobą zwiększenie procentowego udziału śrut zbożowych w diecie. To niebezpieczna sytuacja mogąca prowadzić do kwasicy.

Dlatego warto w tym okresie podawać inne źródła energii niż skrobia. Wyśmienicie działają w tym czasie suche wysłodki buraczane - dostarczające wielocukrów nieskrobiowych oraz melasa. Ta ostatnia, podana do TMR-u zwiększa także jego smakowitość, co przeciwdziała spadkowi apetytu. Skuteczną "bombą" energetyczną jest także tłuszcz chroniony. Jego dodatkową zaletą jest fakt, że nie obciąża "zmęczonego" w tym czasie żwacza, a jest dostępny w dalszych odcinkach przewodu pokarmowego.

Problemowi grzejącego się TMR-u najskuteczniej jest przeciwdziałać już w trakcie sporządzania kiszonek. Karma, która grzeje się już w silosie dodana do TMR-u się nie schłodzi. Wręcz przeciwnie - napowietrzenie i dodanie innych składników (dodatkowej pożywki) do wozu paszowego spowoduje dalszy wzrost jego temperatury. Używanie dobrych inokulantów wydatnie ogranicza to zjawisko. Dobre efekty przynosi także stosowanie specjalnie w tym celu sporządzanych przez przemysł paszowy kombinacji kwasów. Pamiętajmy, że bydło nie znosi ciepłych posiłków! Dobrą praktyką jest zwiększenie w okresie upałów częstotliwości karmienia. Możemy także wykorzystać naturalny behawior krów, które, korzystając z nocnych chłodów, częściej wówczas odwiedzają stół paszowy.

Obniżoną efektywnością mięśni możemy tłumaczyć słabszą motorykę żwacza, niedomykanie kanału strzykowego, czy gorszą sprawność inwolucji macicy. Przez niedomknięty kanał strzykowy drobnoustroje wnikają do organizmu, co przy spadku możliwości obronnych, powoduje jego zakażenie. Dlatego większe znaczenie niż w chłodniejsze dni ma higiena doju i wymienia oraz przestrzeganie "reżimu udojowego".

Skutki stresu cieplnego u krów

Stres cieplny powoduje także wzrost temperatury ciała krowy. Podwyższona temperatura działa destrukcyjnie na zdolności trawienne i rozrodcze. Podniesienie temperatury treści żwacza to dyskomfort dla mikroorganizmów zamieszkujących ten przedżołądek. Spada wówczas ich "wydajność trawienna". Spadek napięcia mięśniowego prowadzi do obniżenia motoryki żwacza i dalszego pogorszenia jego sprawności, co przy mniejszym pobraniu suchej masy (gorszy apetyt i niechętnie wyjadana grzejąca się pasza) staje się alarmujące. Obniżona produkcja śliny (naturalnego buforu) związana często z ograniczonym dostępem do czystej, chłodnej wody, dodatkowo potęguje destrukcję sprawności żwacza. Stąd już blisko do kwasic i kulawizn. Związany z mniejszym pobraniem paszy ujemny bilans energetyczny skutkuje także zaburzeniami w rozrodzie krów.

Niedobory energii w tym okresie spowodowane mniejszym pobraniem paszy skutkują zmniejszeniem wydzielania hormonów odpowiedzialnych za rozród. Pojawiają się ruje krótkie i ciche. Ich wykrywalność także jest gorsza, bo w czasie skrajnych upałów krowy mniej chętnie się obskakują. Spada skuteczność krycia, a rozregulowana gospodarka hormonalna obniża jakość embrionów i ich przeżywalność. Ujemny wpływ na tu także zwiększona temperatura ścian macicy co obniża skuteczność implantacji zarodka.

Większe pobranie wody pociąga za sobą zwiększenie ilości wydalanego z organizmu moczu. Wraz z nim (z potem także) zwierzę traci cenne składniki mineralne. Na rynku dostępne są dodatki, które podane krowie niwelują niekorzystne zmiany wywołane stresem cieplnym.

Jak upały wpływają na krowy?

Towarzyszące nam ostatnio wysokie temperatury wraz z dużą wilgotnością powietrza są przyczyną wymiernych strat ekonomicznych producentów mleka. Upały powodują kumulację negatywnego działania czynników na poziomie silosu, stołu paszowego i organizmu krowy. Najbardziej widocznymi skutkami ich działania są:

  • spadek produkcji mleka,
  • pogorszenie wyników rozrodu,
  • spadek odporności zwierząt.
    Nierzadko dochodzi także do zwiększonej ich śmiertelności.
    Pogorszenie wyników następuje bardzo szybko, jednak ich powrót do poprzedniego poziomu trwa długo, co pogłębia straty hodowcy.

Działanie upałów na pasze (kiszonki, sianokiszonki) powoduje:

grzanie się kiszonek w silosie:

  • kiszonka niechętnie zjadana przez zwierzęta
  • mniej mleka
  • niższe przyrosty
    Rozwiązanie: używanie inokulantów (zakiszaczy). Np. BioStabil

grzanie sie TMR-u leżącego na stole paszowym:

  • TMR gprzej pobierany
  • mniej mleka
  • niższe przyrosty
    Rozwiązanie:
  • częstsze sporządzanie TMR-u
  • stosowanie melasy
  • stosowanie tłuszczu chronionego
  • stosowanie produktów zapobiegających grzaniu się TMR-u, np. Selko TMR

Działanie upałów (szczególnie przy wysokiej wilgotności powietrza) na krowy jest przyczyną stresu cieplnego. Jego główne skutki to:

  • uruchomienie reakcji obronnych - dyszenie, pocenie się, rozszerzenie naczyń krwionośnych, wzrost pobrania wody
  • spadek intensywności przeżuwania - ryzyko kwasicy i kulawizn
  • spadek długości snu - zmęczone zwierzęta gorzej produkują
  • spadek odporności - zwierząta bardziej podatne na choroby
  • gorsze wyniki rozrodu - krowa rzadziej rodzi, brak cielaka oznacza brak mleka
  • wyższa śmiertelność w stadzie. - często upadki dotyczą najbardziej wydajnych sztuk w stadzie
    Rozwiązanie:
  • stały dostęp do czystej, chłodnej wody. Odpowiednia ilość poideł, ich czystość i dostępność do nich zwierząt
  • stosowanie kwaśnego węglanu sodu
  • wprowadzenie melasy zamiast części śrut zbożowych
  • stosowanie produktów niwelujących skutki stresu cieplnego w organizmie krów, np. Dairy Cooler

TMR (Total Mixed Ration) - wymieszane w wozie paszowym wszystkie komponenty dawki: Pasze objętościowe (kiszonki, sianokiszonki), pasze treściwe i wszelkie inne dodatki (zboża, śruty poekstrakcyjne, tłuszcz chroniony, premixy, drożdże, gotowe mieszanki paszowe). Mieszanina ta jest dostępna dla zwierząt całą dobę i (poza wodą) stanowi ich jedyną dietę.

BioStabil - inokulant (zakiszacz) stworzony przez firmę Biomin. Oferujemy jego dwa rodzaje: BioStabil Mays - przeznaczony do zakiszania kukurydzy i BioStabil Plus - stosowany do zakiszania traw, lucern, żyta i GPS-ów. To niepowtarzalna formuła bakterii kwasu mlekowego. Produkty te znacząco ograniczają straty i podnoszą wartość pokarmową zakiszanego surowca. Zapobieganie wtórnej fermentacji oraz grzaniu się kiszonki po otwarciu silosa skutkuje większym jej pobraniem przez zwierzęta.

Stosowanie: saszetka 200 g/50 ton zakiszanego surowca
Forma: sypka, do rozpuszczenia w wodzie, nie powoduje korozji sprzętu
Opakowania: saszetki 200 g

Selko TMR to produkt koncernu Trouw Nutrition. Powinien być dodawany do TMR-u w czasie upałów, by zapobiegać jego grzaniu się. Jest to kombinacja kwasów dobranych tak, by przedłużać świeżość, stabilizować skład i kontrolować rozwój drożdży w sporządzonym TMR-ze.

Stosowanie: 1-2 kg/tonę TMR-u
Forma: płynna, nie powoduje korozji sprzętu
Opakowania: kanistry 25 kg

Dairy Cooler jest produktem firmy Cargill. Zawarte w nim substancje czynne mają wielokierunkowe działanie na organizm. Skutecznie niweluje działanie stresu cieplnego na poziomie organizmu krowy. Zapobiega między innymi wzrostowi temperatury ciała, odwodnieniu zwierzęcia i utracie przez niego śliny (ślina to naturalny bufor).

Stosowanie: 200 g/szt./dzień do TMR-u, lub bezpośrednio na koryto
Forma: sypka
Opakowania: worki 20 kg

Używamy plików cookies

Ampol-Merol i jego kontrahenci używają cookies i podobnych technologii m.in. w celach: reklamowych, statystycznych oraz świadczenia usług. Jeżeli nie zmienisz ustawień, cookies będą zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Więcej w Polityce prywatności.