Najtańszy sposób na wzrost plonu - doceń wapnowanie gleb!
Wprowadzanie materii organicznej do gleby, np. w postaci resztek pożniwnych, znacznie podwyższa żyzność gleby, która decyduje o jej urodzajności. Substancje występujące na różnym etapie rozkładu tworzą humus – próchnicę. Stanowi ona jedną z ważniejszych części składowych gleby.
W Polsce średnio 56% areału zawiera poniżej 2% próchnicy, co jest bardzo niepokojące. Z dalszych danych wynika, że 89% gleb w naszym kraju, wg międzynarodowych konwencji, obejmuje stepowienie z wyraźnymi skutkami suszy, gdzie zawartość próchnicy ustala się poniżej 3,5%, stąd też prawidłowa agrotechnika, z wykorzystaniem racjonalnego płodozmianu i wprowadzaniem bogatej masy organicznej, jest w stanie przerwać proces zubożania naszych gleb.
Związki humusowe – próchnica – wykazują bardzo szeroki zakres korzystnych właściwości mechanicznych, chemicznych, fizycznych i biologicznych, które bezpośrednio wpływają na jej urodzajność, czyli wielkość i jakość uzyskiwanego plonu. Obecność samych resztek pożniwnych nie daje jednak rolnikowi gwarancji podwyższania zawartości próchnicy w glebie. Warunkiem jej powstawania jest obecność życia biologicznego, jakim jest prawidłowo rozwijający się edafon, w którego skład wchodzą: bakterie, grzyby, glony, nicienie, pierwotniaki, znane nam dżdżownice, larwy, owady itd. Kolektywnie prowadzą one bardzo złożone procesy rozkładu materii organicznej w glebie.
Intensywność rozkładu resztek pożniwnych zdecydowanie zależy od napowietrzenia gleby, jej wilgotności, temperatury, liczebności i aktywności biologicznej (edafon) itp, ale z kolei bardzo ważnym czynnikiem, wpływającym między innymi na rozwój edafonu, jest odczyn gleby.
Pamiętajmy, że w glebie występuje ujemny bilans wapnia powstały przez:
-
wymywanie,
-
pobieranie go przez rośliny uprawne,
-
neutralizację przez kwaśne nawozy mineralne,
-
wydzielane kwasy korzenne.
Rocznie ujemny bilans wapnia kształtuje się na poziomie od 300 do nawet 700 kg CaO na jednym hektarze. Niedobory wapnia, a zatem spadek pH gleby, w znacznym stopniu ogranicza rozwój życia biologicznego, a co za tym idzie – intensywność rozkładu resztek pożniwnych. Pozostawiając zatem substancje organiczne w polu, musimy zadbać o właściwy odczyn gleby, który powinien być obojętny – z tendencją do lekko kwaśnego na glebach lżejszych.
W obecnej chwili jesteśmy na etapie zbioru kukurydzy na ziarno lub na zieloną masę. Roślina ta, w szczególności przy zbiorze na ziarno, zostawia ogromną masę resztek pożniwnych, dochodzącą nawet do 60 t/ha i więcej, a przy uprawie na zielonkę około 20 t/ha. Dla rośliny następczej jest to bardzo cenne źródło składników pokarmowych uwalnianych w wyniku mineralizacji, ale i doskonała materia do tworzenia się ważnego humusu. Kolejną czynnością będzie zabieg – talerzowanie, którego celem będzie:
- rozdrobnienie grubych części łodyg i korzeni,
- wymieszanie ich z glebą i nawozem wapniowym,
- napowietrzenie,
- zniszczenie rosnących chwastów.
Jesienny termin wapnowania jest jak najbardziej wskazany również z tego względu, że przy wiosennym stosowaniu nawozów fosforowych w siewie współrzędnym zmniejsza się ryzyko jego blokowania. Takie reakcje często następują przy łączeniu tych dwóch pierwiastków w jednym terminie wiosennym.
Po zbiorze kukurydzy do gleby powraca aż 45% pobranego azotu, zatem jej resztki są bogate w ten pierwiastek. Dla prawidłowego rozkładu tej materii zbędne jest jesienne nawożenie azotem w celu przyspieszenia tego procesu (stosunek C:N), ale konieczne jest wapnowanie z wykorzystaniem dobrej jakości nawozów wapniowych, takich jak: Wapno węglanowe Morawica, Wapno węglanowe z magnezem Radkowice.
Wymagania pokarmowe kukurydzy co do wapnia są bardzo wysokie, gdyż do wyprodukowania 1 tony zielonej masy zużywa 2 kg CaO, zatem przy plonie 65 t/ha pobiera aż 130 kg CaO. Dodając do bilansu wapniowego jego wymycie, neutralizację powstałą przez nawozy mineralne i kwasy korzenne, należy dostarczyć od 540 do 660 kg CaO na 1 ha.
Właściwa agrotechnika i odpowiedni dobór nawozów wapniowych w znacznym stopniu mogą wpłynąć na zwiększenie urodzajności gleb. Rolnicy, poprzez intensywniejsze wprowadzanie nawozów wapniowych na swoje pola, aktywują życie biologiczne w glebie, zwiększają udział dostępnych składników pokarmowych, poprawiają jej strukturę, co bezpośrednio wpływa na wielkości plonu i opłacalność produkcji, natomiast nakłady poniesione na nawożenie wapniowe są niewspółmiernie niższe od długo osiągalnych korzyści powstałych w produkcji roślinnej z wykorzystaniem dobrych nawozów wapniowych podpartych atestem.