Pierwszy pokos traw - pomyśl o regeneracji użytków zielonych

Wojciech Lewandowski

Specjalista Sowul&Sowul

„Głównym kierunkiem rozwoju gospodarstw powinno być rozsądne inwestowanie w produkcję. Gdy przychodzi mi do głowy, by kupić nową maszynę, kładę się i leżę, aż mi przejdzie”.
Te słowa wypowiedział Neil Dyson. (Prezydent Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Mleka) 2017 roku. Dziś kiedy zmagamy się z największym od lat ogólnoświatowym kryzysem gospodarczym - konsekwencję COVID 19 - trudno myśleć o zakupie nowych maszyn. Rozwój gospodarstw pod względem usprzętowienia ustał. Spadające ceny mięsa, zawirowania na rynku mleka sprawiają, że już dziś wielu rolników z niepokojem patrzy w przyszłość. Jakby tego było mało trwająca od ponad dwóch lat susza wciąż przybiera na sile, a dwutygodniowe przymrozki z początku kwietnia sięgające nawet -8°C przy gruncie poczyniły druzgocące szkody, zwłaszcza w uprawie rzepaku czy lucern z zachodnich hodowli. Zmiany klimatyczne po raz kolejny dają nam do zrozumienia, że zanim zapytamy o cenę nasion, powinniśmy zapytać o kraj ich pochodzenia.

Jak przygotować się do zmian klimatycznych w rolnictwie?

W tych trudnych chwilach przede wszystkim musimy zadbać o banki. Sytuacja na rynku niejako zmusza nas do zawierania długoterminowych lokat. Lokat, których żaden bank, komornik czy zmieniająca się władza nam nie zabierze. Dobra lokata to taka, do której zawsze możemy coś dołożyć i w razie potrzeby wyjąć, nie tracąc wynegocjowanych warunków. W tej chwili najlepszą lokatą na rynku jest próchnica. Niestety, nie jest ona na sprzedaż. Próchnica to nasz bank wody, z którego czerpiemy korzyści w suchych latach. Odchodzenie od obór ściółkowych, monokultury kukurydzy oraz brak stosowania jakichkolwiek międzyplonów sprawił, że polskie ziemie stepowieją. Niski poziom próchnicy w glebie oraz długotrwałe susze w dalszej perspektywie uniemożliwią nam dalsze prowadzenie gospodarstw. Dlatego już dziś, pomimo pierwszych dni maja, zaplanujmy wysiew poplonów i międzyplonów. Zadbajmy o swoje ziemie i zatrzymajmy wodę w glebie, jeśli chcemy na niej dalej produkować.
Drugim bankiem, który w trudnych chwilach będzie stanowił rezerwę, jest bank żywności. I nie mam na myśli pogłowia w oborach, lecz paszy dla nich. Przedłużające się susze oraz przymrozki sprawiły, że dobrze zapowiadające się francuskie lucerny, kanadyjskie miękkolistne kostrzewy czy super wydajne holenderskie życice wielokwiatowe zmieniły swoją barwę na szarą lub brązową w połowie kwietnia. Co dalej? Odbiją czy nie? A jeśli nie, jeśli pierwszy pokos będzie słaby a drugi zabierze susza, co włożymy do żłobu? Czym zbilansujemy straty białka przy szalejących cenach soi? To dylematy i pytania bez odpowiedzi, które dziś wielu z nas sobie stawia.
Firma Sowul&Sowul od 17 lat szkoli i edukuje rolników oraz partnerów handlowych, pokazując i tłumacząc, że chcąc prowadzić gospodarstwo w Polsce, powinniśmy skupiać się przede wszystkim na nasionach pochodzących z Polski lub sprawdzonych w polskich warunkach. Wielohektarowa kontraktacja nasion różnego typu pozwala przygotować nam produkty częściowo odporne na susze oraz przystosowane do wysokich plonów w trudnych okresach. A zawdzięczamy to schodowemu systemowi korzeniowego w mieszance Krasula, dedykowanej na słabe i suche ziemie mieszance Bizon (dawniej Stop Suszy) oraz mieszance Luśka - opartej na najbardziej mrozoodpornej lucernie w tej części Europy.
Co zatem uczynić w sytuacjach, kiedy zakładane plony na użytkach zielonych będą niewystarczające a poziom białka z lucerny zbyt niski? Odpowiedzią firmy Sowul&Sowul na problem niskich plonów oraz niedoboru białka będzie podsiew.

Czym jest podsiew?

Podsiew to inaczej uzupełnienie runi stanowiska trawami, ziołami lub motylkami w celu poprawy jego plonowania, uzupełnienia niedoborów oraz likwidacji roślin niepożądanych tj. chwastów najczęściej dwuliściennych, które znacząco pogarszają jakość pasz a w sytuacjach skrajnych mogą powodować zatrucia, ciche ruje czy nawet zgony.
Jak przeprowadzić dobry skuteczny podsiew opisujemy w szczegółach w poradniku „Koło zielonej Fortuny”, który otrzymają Państwo bezpłatnie od naszych dystrybutorów.
Przed rozpoczęciem prac należy dokładnie zlustrować użytek w celu ocenienia jego stanu, gdyż nie każdy użytek nadaje się do podsiewu. W przypadku dużej degradacji lub bardzo dużego zachwaszczenia może być konieczny pełen przesiew stanowiska. Termin prac nie jest zobligowany kalendarzem. Kluczem w przypadku podsiewów jest wilgoć oraz odpowiednio przygotowane stanowisko. Sprzęt, jakim zamierzamy podsiewać, ma znaczenie drugorzędne. Na rynku jest wiele maszyn do robienia podsiewów, siewniki talerzowe, typu chwastownik. Dobry podsiew jesteśmy w stanie wykonać nawet siewnikiem typowo zbożowym, pod warunkiem, że stanowisko będzie odpowiednio przygotowane. Podsiewy robimy przed ruszeniem wegetacji lub po pokosie. Warunkiem kluczowym jest wykoszone uprzednio stanowisko.
Wielu rolników sceptycznie odnosi się do podsiewów, jednak dobrze przeprowadzony pozwala zaoszczędzić 50, nawet 70% kosztów w porównaniu do nowych zasiewów. Dobór roślin ma niebagatelne znaczenie. Najlepiej nadają się do tego życice wielokwiatowe charakteryzujące się bardzo szybkim wzrostem. Podczas lustracji użytku przed wykonaniem podsiewu szczególną uwagę należy zwrócić na obecność chwastów dwuliściennych. Kiedy na m2 znajduje się 10-15% chwastów dwuliściennych, konieczny będzie oprysk na chwasty. Niestety konsekwecją oprysków jest zniszczenie znajdujących się na stanowisku roślin motylkowych, takich jak koniczyny czy lucerna. Po oprysku należy uszkodzić starą darń tak, aby nie zagłuszała nowej wsiewki. Ciężka brona, opcjonalnie talerzówka, nawet płytka glebokryzarka w zupełności wystarczy. Stare trawy można przytłumić również glifosatem w dawce 0,5-0,7 l/ha. Dawka ta nie zabije, lecz wstrzyma wegetację roślin, dzięki czemu nowa wsiewka będzie miała miejsce i czas na spokojne skiełkowanie oraz początkowy rozwój. Po wysiewie konieczny jest wał. Po kilku tygodniach od siewu stanowisko się wyrównuje, stare strawy odbijają, nowe zaś zasiewy bujnie zakrywają wolne miejsca. Stanowisko jest wolne od chwastów, po 6-8 tygodniach od zasiewu gotowe do koszenia.
Białko ze świeżych traw często przekracza 17-18%, plony zaś zapewnią nam bank paszowy.


Zapraszamy wszystkich do zapoznania się ze szczegółami ofert na mieszanki poplonowe i podsiewowe u swoich lokalnych przedstawicieli.

Używamy plików cookies

Ampol-Merol i jego kontrahenci używają cookies i podobnych technologii m.in. w celach: reklamowych, statystycznych oraz świadczenia usług. Jeżeli nie zmienisz ustawień, cookies będą zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Więcej w Polityce prywatności.