Wywiad z Darią Brzóskiewicz - laureatką Olimpiady Wiedzy Rolniczej

6 października 2023 r. w Minikowie odbyła się XXXIII Olimpiada Wiedzy Rolniczej, którą zwyciężyła nasza klientka - Darią Brzóskiewicz. Z tej okazji nasz doradca agrotechniczny, Jakub Kopeć, przeprowadził z nią bardzo ciekawą rozmowę. Wspólnie poruszyli wiele ważnych tematów, np. o tym jak dostosować gospodarstwa do zmian w rolnictwie oraz o tym jak Daria wykorzystuje swoja szeroką wiedzę teoretyczną w praktyce. Zapraszamy do lektury. 

Jakub Kopeć: Na wstępie chciałbym pogratulować wygrania Olimpiady Wiedzy Rolniczej. Dario, jak długo przygotowywałaś się do konkursu?

Daria Brzóskiewicz: Dziękuję bardzo. Wydaje mi się, że przygotowywałam się do konkursu całe życie, bo od dziecka jestem związana z gospodarstwem rolnym, z tym wiązałam swoją przyszłość. Nie zawsze było łatwo, miałam kryzysy, myślałam że to rzucę i do tego nie wrócę, ale jednak to jest moje powołanie, tu mogę się realizować, spełniać swoje marzenia i realizować cele.

Jak myślisz, czy są tematy w rolnictwie, w których czujesz się najmocniejsza, pod względem Twojej wiedzy, jak i praktyki, którą zdobywałaś do tej pory?

Cały czas się uczę. To nie jest tak, że jak wygrałam Olimpiadę to mam szeroką wiedzę. Są tematy, w których muszę tę wiedzę pogłębić. Na pewno dziedziną, w której czuję się dość pewnie jest uprawa kukurydzy, ponieważ od samego początku sama przygotowuję glebę, sama sieję i sama pilnuję upraw. Czuję się w tym temacie mocna. Jedyne czym się nie zajmuję w uprawie roślin to opryskiwanie, tym zajmuje się akurat mój tata. Do moich zadań należy zamawianie środków ochrony roślin, ale w ich doborze pomagają mi przedstawiciele handlowi.

Jaki uprawy dominują w Twoim gospodarstwie?

Dominuje uprawa pszenicy ozimej i kukurydzy na ziarno. Z uwagi na to, że gospodarstwo moje i mojego taty są połączone, a on ma hodowlę bydła mlecznego i opasowego, uprawiam też lucernę z koniczyną.

Czy Twoja wiedza teoretyczna, którą się wykazałaś, pomaga Ci w prowadzeniu gospodarstwa?

Oczywiście! Myślę, że gdybym nie była po studiach byłoby mi o wiele trudniej podejmować decyzje, dostosować działania do panujących warunków, chociaż znam wiele osób, które pomimo tego, że nie mają wykształcenia kierunkowego radzą sobie o wiele lepiej ode mnie. Myślę, że dużo zależy od intuicji, szukania okazji, które pozwalają nam podjąć odpowiednią decyzję. Rolnictwo jest szeroką dziedziną i potrzebna jest nie tylko wiedza teoretyczna, trzeba umieć odpowiednio szybko działać adekwatnie do zmieniających się warunków. To nie jest tak, że jak ktoś posiada dużą wiedzę teoretyczną zawsze podejmie słuszną decyzję, jednak bardzo mi ona pomaga.

Mówiliśmy o dynamice rozwoju rolnictwa, zarówno w zakresie agrotechniki produkcji roślin, jak i mechanizacji. Jakie Ty masz zdanie na temat innowacyjności w rolnictwie?

Innowacyjność w rolnictwie to jest taki mój konik. Nie chodzi o to, że się na tym bardzo dobrze znam, ale mam trochę fioła na tym punkcie. Jak wprowadzać nowe rozwiązania w gospodarstwie, jak dostosować gospodarstwo do zmieniających się warunków, jak trochę wyprzedzać swoją epokę. Nie zawsze da się to zrobić, ale innowacyjność bardzo pomaga w rozwoju gospodarstw i to jest podstawą do tego, żeby gospodarstwo się rozwijało. Dużo się zmienia w rolnictwie, cały czas powstają jakieś nowinki i nawet małe gospodarstwa mogą się w tym temacie rozwinąć. Tyle się zmienia na rynku globalnym, że szansą na naszym podwórku jest wyszukiwanie nisz ekonomicznych, tych, gdzie gospodarstwa będą mogły znaleźć takie dziedziny, w których będą mogły pokazywać swój potencjał. Wiele dużych gospodarstw lepiej sobie radzi w zmienianiu parku maszynowego, może lepiej zmechanizować uprawę roślin czy hodowlę zwierząt, a szansą dla mniejszych gospodarstw, które mogą dotrzymać kroku tym większym, jest wprowadzanie nowych rozwiązań, innowacji, które mogą przyspieszyć ich rozwój. 

Jakie masz zdanie na temat preparatów mikrobiologicznych, wiedząc, że jest to nowa dziedzina w praktycznym rolnictwie. Coraz większe grono rolników praktykuje te preparaty.

To też jest fajna dziedzina, nad którą można się pochylić. Nawozy drożeją, wszystkie dotychczasowe rozwiązania są coraz bardziej kosztowne. Stosowanie preparatów mikrobiologicznych nie tylko może dostarczyć składniki pokarmowe roślinom, ale również poprawić zdrowotność gleb, może bardziej wspomagać rośliny, np. w czasie suszy czy stresu. Nawet w tym roku mogliśmy zaobserwować, że warunki pogodowe nie sprzyjały rolnikom. Stosowanie produktów mikrobiologicznych może pomóc roślinom w zbrojeniu się w systemy, które będą sobie lepiej radzić w stresowych sytuacjach.

Czy stosowałaś w swoim gospodarstwie preparaty mikrobiologiczne?

Tak, stosowałam je w tamtym roku, ale mój błąd był taki, że nie wprowadziłam kontroli. Zauważyłam, że rośliny lepiej sobie radziły, ale niestety nie jestem w stanie rzetelnie ocenić jaka ta poprawa była. 

Wiemy, że jedną z nagród w konkursie był preparat z oferty Ampol-Merol - Synergia^® Split. To preparat, który przyspiesza proces humifikacji, mineralizacji, a więc budowania próchnicy, uruchamiania życia mikrobiologicznego w glebie. Wspominałaś, że dominującą uprawą jest kukurydza, czyli roślina, która pozostawia po sobie bardzo dużo resztek pożniwnych, bardzo dużo materii organicznej. Czy dzięki Synergia^® Split widzisz dla siebie pozytywne aspekty praktyczne tego preparatu?

Oczywiście, że tak. Mamy kukurydzę na ziarno, czyli te resztki pozostają, a powoli wchodzimy z uprawą bezorkową, gdzie resztek pożniwnych jest więcej niż z innych upraw. Wtedy nie ma możliwości na ich samoistne rozłożenie się podczas jednego okresu wegetatywnego. Trzeba wprowadzać takie środki, aby szybciej dostarczać z resztek składników pokarmowych.

Czy w przyszłości planujesz rozszerzyć stosowanie produktów biologicznych znajdujących się w ofercie Ampol-Merol?

Oczywiście, to bardzo szerokie możliwości, ale tym razem muszę pamiętać o wyodrębnianiu kontroli, żeby bardziej zauważyć jak to wpływa na rośliny. 

Na pewno! Nasza firma oferuje fachowe doradztwo, jak i lustracje w dziedzinie mikrobiologii, która się rozszerza. Ja dziękuję Ci za wywiad, w którym pokazałaś jak kochasz rolnictwo i jak jesteś w nim zaangażowana. Dziękuję!

Również dziękuję za rozmowę.